Wyeksploatowane ze świeżych pomysłów Hollywood od dawna przenosi na srebrny ekran gry. Tym razem mówi się o ekranizacji Mass Effect.

Kierownik projektu Mass Effect 2, Casey Huston, powiedział w wywiadzie dla MTV, że jest olbrzymie zainteresowanie przeniesieniem Mass Effect na srebrny ekran. Niestety nie doprecyzował, który reżyser chciałby się podjąć tego zadania. Może to oznaczać, że zainteresowanie wyraził Steven Spielberg, ale równie dobrze możemy mówić o Uwe Bollu.

Jest jednak cień nadziei, że za produkcję będzie odpowiadał ktoś z talentem reżyserskim. Casey Huston podkreślił wyraźnie: - „Dla nas najważniejsza nie jest sama ekranizacja. Chcemy żeby był to był świetny film, albo żeby nie było go wcale”.

W podobnym tonie wypowiadali się twórcy z Bungie, gdy branża huczała od plotek na temat ekranizacji Halo. Niestety, tamten projekt zaginął w mrokach niepamięci, jednak zapewne powróci przy okazji premiery Halo Reach.

Czekamy zatem na dalsze wieści od BioWare, jednocześnie ostrząc sobie zęby na przyszłotygodniową premierę Mass Effect 2.

Źródło:
Adam "Wolvie" Wieczorek - gram.pl